Zainspirowana
Azją (Chiny, Japonia, Korea) i jej niezwykłą kulturą pielęgnacji ducha i ciała,
postanowiłam podzielić się moimi przemyśleniami. Wszystko to dzięki informacji,
iż przeciętna kobieta pochodząca z tych
krajów spędza około 3 godzin na pielęgnacji twarzy i ciała na dobę! Jaki
jest tego rezultat? Azjatki dłużej wyglądają na młodsze! Oczywiście stoi za tym
coś więcej niż produkty kosmetyczne, ale dbanie o skórę poprzez odpowiednią jej
pielęgnację z pewnością w tym pomaga.
Rytuał
pielęgnacji ciała obecny jest w życiu tych kobiet od wczesnych lat a kultura,
która wokół tego narosła sprawiła, że np.Japonia stała się liderem jeśli chodzi
o innowacyjność produktów kosmetycznych. Wiele nowych trendów pochodzi z tej
części świata np: kremy BB, CC. Japonia jest „kopalnią” nowych pomysłów, często
dość trudnych do „oragnięcia” europejczykom.
Istnieją
fundamentalne różnice między podejściem Azjatek oraz Europejek do wyglądu i
pielęgnacji skóry. Przede wszystkim młodość dla Azjatek to coś więcej niż idealny
wygląd, ale również piękno wewnętrzne, które składa się na cały obraz
postrzegania wieku kobiety. To także wiara, iż dbanie o własną skóre od
wczesnych lat zaowocuje młodym wyglądem przez długie lata. Jest to działanie bardziej
zapobiegawcze niż doraźne, jak jest w przypadku Europejek. Oczekiwania kobiety
Europejskiej są o wiele wyższe. Pojawiają się zmarszczki, sucha skóra,
przebarwienia to nakładamy krem i oczekujemy efektów godzinę później! Tutaj nie
chodzi o to co się tak naprawdę nakłada na skórę, ale w jaki sposób i kiedy to
się robi. W jaki sposób? Poprzez odpowiednią rutynę. Kiedy? Od wczesnych lat.
Jak wygląda
rutyna kosmetyczna Azjatek? Składa się ona z wielu kroków i jest dość
czasochłonna. Jest ona bardziej przygodą, rytuałem który jednocześnie wpływa relaksująco
na umysł. Co nakładają na siebie Azjatki i w jakiej kolejności? Obrazek poniżej
przedstawia rutynę wieczorną.
Azjatki
wierzą iż kluczem jest dokładne
oczyszczanie twarzy. Najpierw olejowym produktem usówa się makijarz z okolic
oczów i ust, następnie żelem myjącym zmywa zabrudzenia twarzy. Często
towarzyszy temu masaż twarzy, który
trwa nawet do 30 minut!
Tonik ma
za zadanie przygotować skórę do substancji aktywnych aby zwiększyć ich
wchłanialność i zmaksymalizować ich efektywność.
Następnie
krem pod oczy oraz serum. Serum może być nawilżające, przeciwzmarszczkowe,
wybielające,... w zależności od potrzeb skóry.
Na
koniec nakładają krem, który pokrywa skórę ochronną warstewkę, mającą za
zadanie chronić ja przed utratą wilgoci.
Raz lub
dwa razy w tygodniu stosowane są peelingi oraz maseczki aby dodatkowo pobudzić
skórę do regeneracji i nadać jej zdrowego kolorytu.
Bardzo
często stosowane są również maseczki
materiałowe na noc, gdyż wtedy skóra regeneruje się najintensywniej. Rynek
Azjatycki wręcz „kipi” od napływu tego rodzaju produktów.
Czego możemy nauczyć się od Azjatek? Przede
wszystkim tego, że młodość tkwi nie tylko w wygladzie kobiety, ale również w
stanie jej umysłu. Tego aby systematycznie dbać o skórę (nie koniecznie
najdroższymi kosmetykami świata!) i umieć się przy tym zrelaksować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz